W dzisiejszej rzeczywistości, w dużej mierze scyfryzowanej i dość stresującej, obcowanie z roślinami daje nam dużo pozytywnej energii i szansę na oderwanie się od ekranów komputerów i smartfonów. Na powrót do prawdziwego życia.
Rośliny doniczkowe wnoszą do domu wiele bezcennych wartości. Przede wszystkim upiększają i urozmaicają otoczenie, znacznie je ożywiają i kreują bardzo pozytywną atmosferę wnętrza. Naukowcy brytyjscy odkryli, że ludzie żyjący w bliskości zieleni czują się bardziej szczęśliwi niż ci, którzy jej nie mają. Rośliny zwiększają bowiem nasz dobrostan, poprawiając nastrój i samopoczucie. O tym, że oczyszczają powietrze z wielu toksycznych związków i zapewniają jego optymalne nawilżenie, wiedzą już prawie wszyscy. Nie wszyscy jednak są świadomi, że korzystnie wpływają na kondycję psychiczną, wzmacniają system immunologiczny, poprawiają umiejętność uczenia się i kreatywność oraz podnoszą wydajność pracy. Ulepszają też relacje międzyludzkie. To dobitne argumenty przemawiające za tym, by każdego dnia korzystać z walorów estetycznych i właściwości prozdrowotnych roślin.
Fot. Flower Council of Holland
Na szczęście zainteresowanie roślinami doniczkowymi stale wzrasta i nie jest to kwestia tylko związana z pandemią, która na dłuższą chwilę zatrzymała ludzi w domach. Już kilka lat wcześniej z raportów Pinterest, jednej z największych sieci społecznościowych na świecie dostarczającej treści graficzne, wynikało, że liczba wyszukiwań roślin tylko w ciągu 2017 roku wzrosła o 97 procent. Od tamtej pory rośliny doniczkowe znajdują się też wśród najczęściej wyszukiwanych haseł związanych z dekorowaniem domu. Ich dobre imię rozsławiają również inne media społecznościowe, jak Instagram, który w dużym stopniu kreuje zachowania społeczne i dyktuje trendy. Najpopularniejszy z nich to tzw. Urban Jungle, czyli miejska dżungla, lansujący potrzebę otaczania się w przestrzeniach miejskich dużą ilością roślin, także tych egzotycznych.
Stąd też wzięła się tak szeroka różnorodność gatunków dostępnych w kwiaciarniach i centrach ogrodniczych. Możemy dobierać rośliny zgodnie z indywidualnymi potrzebami i stopniem zaawansowania umiejętności ich pielęgnowania. Inne gatunki są polecane początkującym miłośnikom roślin, inne tym doświadczonym. Rosnące zainteresowanie roślinami doniczkowymi spowodowało, że cyklicznie publikowane są specjalne listy z wykazem najpopularniejszych i najmodniejszych gatunków. Od lat w rankingach popularności przodują: aloes, dracena, grubosz drzewiasty, nolina, sansewieria gwinejska, zielistka. Na listach najmodniejszych plasują się: monstery, strelicje, palmy, pnącza typu filodendron czy epipremnum, paprocie, storczyki, skrzydłokwiaty i zamiokulkasy.
Osobny, niezwykle ciekawy temat to rośliny kolekcjonerskie. Przeważnie trudno dostępne, przepięknej urody odmiany, które przykuwają uwagę rzadko spotykanym wyglądem, liśćmi o zaskakujących kształtach albo nietypowymi kolorami bądź wzorami. W tej grupie są m.in. Agloanema ictum Tricolor, Philodendron pink princess, Caladium strawberry star, Philodendron atabapoense, ale też wymieniane syngonium, alokazja czy maranta. Zaczęły powstawać wyspecjalizowane w ich dostawie kwiaciarnie stacjonarne oraz sklepy internetowe, a czas oczekiwania na niektóre okazy nie należy do najkrótszych. W naturze ludzkiej istnieje jednak potrzeba otaczania się rzeczami trudnymi do zdobycia, których nie będą miały inne osoby, przynajmniej w najbliższym otoczeniu. Jeśli klientowi zależy na konkretnym okazie, jest w stanie poczekać nawet kilka miesięcy na jego sprowadzenie. Czasem zdarzają się tzw. strzały, a więc możliwość kupna od ręki rośliny bardzo trudno dostępnej, np. hoi w mało spotykanych odmianach.
Bez względu na to, czy zdecydujemy się na uprawę roślin popularnych, modnych czy kolekcjonerskich, warto pamiętać o tym, że wszystkie one są wspaniałym antidotum na trudności współczesnych czasów i jednocześnie wciągającym zajęciem hobbystycznym. Doceńmy to i odwdzięczmy się, otaczając je troskliwą opieką.
Artykuł powstał w ramach kampanii „Dzięki, rośliny!”, zainicjowanej przez Flower Council of Holland.
Przez 18 lat redaktorka prowadząca fachowych czasopism florystycznych (“Katalog Florysty”, “Florysta”, “Kwiaty do Ślubu”, “Ślubne wiązanki i dekoracje” oraz “Florystyka Funeralna”). Autorka kilku tys. artykułów i wywiadów. Pełne bio.
