W 2015 roku weszło w życie prawo regulujące kwestie związane z zawieraniem ślubu cywilnego w plenerze. Na wniosek narzeczonych urzędnik może udzielić ślubu poza urzędem stanu cywilnego, jeśli miejsce wskazane we wniosku pozwala na zachowanie uroczystej formy jego zawarcia i jest bezpieczne dla uczestników. Może to być łąka, las, dzika plaża, jednak najczęściej narzeczeni wybierają przydomowy ogród lub pobliski park, które pozwalają stworzyć wyjątkowo romantyczną scenerię ślubu i wesela. A co z kwiatową oprawą takiej uroczystości?

Od czerwca do września, a więc w szczycie sezonu ślubnego, trudno o bardziej spektakularnie kwitnące rośliny niż hortensje doniczkowe. Ich bujne i gęste, na ogół kuliste kwiatostany zachwycają i wprowadzają bajkowy nastrój. Wspaniale prezentują się zarówno pojedynczo, jak i pogrupowane. Gama barw, w jakiej występują hortensje, jest bardzo szeroka i wyjątkowo ślubna. Są to klasyczne: biel i krem, pistacjowa zieleń, pastelowy róż, nasycone odcienie amarantu, krwista czerwień, ale też delikatne błękity i głębokie fiolety. Ponadto można spotkać kwiaty biało-różowe, różowo-zielone, fioletowo-zielone, fioletowo-niebieskie, niebiesko-białe. W zależności od efektu, jaki panna młoda pragnie osiągnąć, może wybrać gamę monochromatyczną albo zestawić ze sobą hortensje w różnych kolorach.

Fot. Black Bears Films

Floryści przekonują, że dekoracje z roślin doniczkowych, które obecnie przeżywają swój renesans, stanowią ekologiczną alternatywę dla aranżacji z kwiatów ciętych, zapewniając modny i funkcjonalny wystrój, choć oczywiście połączenie jednych i drugich także daje znakomite efekty. Szczególnie dobrze z hortensjami wyglądają róże, chryzantemy, alstroemerie, cantedeskie, goździki, gloriozy, dekoracyjne kwiatostany kaliny, piwonie czy szarłat. Warto też wziąć pod uwagę, że po zakończeniu uroczystości hortensje doniczkowe mogą ozdobić dom państwa młodych lub, w ramach podziękowań, trafić w ręce gości.

Hortensje doniczkowe podczas ślubu i wesela w plenerze można ustawić w wielu różnych miejscach. Za pomocą większych okazów warto wyróżnić strefę zaślubin, a więc np. altanę lub ślubną ściankę oraz stolik do podpisywania dokumentów, jak też boki alei, którą będzie kroczyć młoda para. Naprawdę spektakularne efekty przyniesie udekorowanie schodów za pomocą eleganckich donic z hortensjami. Z kolei mniejsze doniczki podczas przyjęcia w plenerze z powodzeniem ozdobią miejsce zasiadania państwa młodych, uświetnią stoły gości oraz poszczególne bufety weselne.

Stylizując przestrzeń za pomocą roślin doniczkowych, oprócz kolorów warto uwzględnić ich tekstury, faktury i wysokość. Zabieg ten spotęguje atrakcyjność tworzonych aranżacji. Hortensje doniczkowe wyeksponowane w plenerze będą świetnie współgrały z wyszukanymi donicami i osłonkami, postumentami, meblami, białymi świecami, świetlnymi girlandami oraz delikatnymi zwiewnymi tkaninami. Doskonale wpiszą się w zastany krajobraz, tworząc zamkniętą całość np. z drzewami albo… basenem. Weselny stół ustawiony nad jego brzegiem to z pewnością szczyt marzeń wielu młodych par. Tak nieoczywiste miejsce, ozdobione białozielonymi hortensjami doniczkowymi połączonymi z białymi różami i w wyszukany sposób podświetlone, na gościach zrobi oszałamiające wrażenie, a na pamiątkowych zdjęciach będzie prezentować się niezwykle elegancko, po latach nie tracąc nic na aktualności.

Profesjonalni floryści gotowi są tworzyć rozmaite stylizacje, a warto wiedzieć, że hortensje doniczkowe odnajdą się w każdym stylu – klasycznym, romantycznym, greenery, boho, glamour i nowoczesnym. Soczyście zielona przestrzeń starannie wypełniona kwiatami może okazać się dla młodej pary spełnieniem jej marzeń o bajkowej scenerii zaślubin i sposobem na oryginalną oprawę jednej z ważniejszych uroczystości w życiu.

Zapraszamy do galerii – wszystkie zdjęcia powstały w trakcie warsztatów Just Wedding Workshop, pod patronatem medialnym portalu www.zakochaniwkwiatach.pl.

Florystyka: Anki Florystyka okolicznościowa, Zbigniew Dziwulski/Just Wedding Workshop
Zdjęcia: Black Bears Films; Anna Pajdzik Fotografia; Jakub Mrozek, fotograf ślubny; Liliowe kadry, fotografia ślubna i rodzinna

Anna Pawliczko

Przez 18 lat redaktorka prowadząca fachowych czasopism florystycznych („Katalog Florysty”, „Florysta”, „Kwiaty do Ślubu”, „Ślubne wiązanki i dekoracje” oraz „Florystyka Funeralna”). Autorka kilku tys. artykułów i wywiadów. Pełne bio.