FloriWorld to zupełnie nowe doświadczenie z zakresu obcowania z kwiatami i roślinami. Wystarczy wybrać się do Aalsmeer w Holandii. Zaledwie 20 minut od Amsterdamu, przy słynnej giełdzie kwiatowej, znajduje się tajemniczy, kolorowy budynek kryjący wewnątrz interaktywne niespodzianki. W czternastu pomieszczeniach miłośnicy flory odnajdą zarówno prawdziwe, jak i wirtualne okazy. Gospodarze tego wyjątkowego miejsca obiecują zwiedzającym moc wrażeń i jedyne w swoim rodzaju przeżycia.
Początki związane z planowaniem powstania tego niezwykłego miejsca sięgają 2015 roku, jednak uroczyste jego otwarcie nastąpiło dopiero 1 lipca 2020 r. Zgromadzone tu atrakcje zajmują 3 tys. mkw. Obiekt otwarty jest przez 365 dni w roku. Dziennie odwiedza go 420 gości. Zwiedzanie ekspozycji zajmuje od 70 do 90 minut. Atrakcje i niespodzianki są adresowane do wszystkich miłośników flory, ze wszystkich grup wiekowych. Gospodarze tego miejsca chcą bowiem dzielić się miłością do kwiatów i roślin z jak najliczniejszą rzeszą osób.
Zewnętrzny wygląd budynku FloriWorld stanowi jedynie namiastkę tego, co można zobaczyć w środku. Podróż po tym miejscu rozpoczyna się od otrzymania specjalnej bransoletki (RFID), którą można wykorzystać do spersonalizowania swoich doświadczeń. Wtedy wizyta nabiera prawdziwie osobistego wydźwięku. Po wskazaniu swojego ulubionego kwiatu, można zobaczyć, jak pojawia się on w cyfrowych pokazach i projekcjach wyświetlanych w całym obiekcie.
Przechodząc przez kolejne pokoje, w których kwiaty są wyświetlane na ścianach, a nawet na zwiedzających, naprawdę można poczuć się częścią holenderskiego biznesu kwiatowego. W każdym z pokoi dowiemy się czegoś ciekawego i nowego o roślinach i kwiatach, przekonamy się, co robią dla naszego samopoczucia, jak oddziałują na nasze codzienne życie i jaki mogą mieć wpływ na nasze zdrowie. Na każdym kroku widać feerię barw. W specjalnych kwiecistych fotobudkach można zrobić sobie wspaniałe pamiątkowe zdjęcia i kreatywne selfie do opublikowania w mediach społecznościowych. W trakcie zwiedzania można podziwiać też floralne kreacje najlepszych florystów, obejrzeć zabawny film 4D o mężczyźnie, który zapomniał bukietu ślubnego w dniu swojej ceremonii, a także zobaczyć 5 tys. świeżo ściętych kwiatów, które przemieszczają się kolejką FloriRail. Na koniec wizyty prawdziwa gratka – możliwość wylicytowania bukietu kwiatów w sali aukcyjnej. Służą temu specjalne FloriCoins.
FloriWorld to miejsce o walorach edukacyjnych, które doskonale sprawdza się również jako sceneria rozmaitych imprez – prywatnych i służbowych. Można tu wyprawić wesele, zorganizować spotkanie biznesowe, kongres, wykład albo warsztaty. Od momentu otwarcia odbyło się tu kilka branżowych wydarzeń florystycznych. Zachęcają do tego specjalnie przygotowane sale warsztatowe i prelekcyjne. Jedną z takich imprez był Flower Bazar, czyli kameralne targi typu pop-up, zainicjowane przez Rudiego Tuinmana i Pascala Koelemana z niderlandzkiej firmy 2Dezign. Impreza zgromadziła wielu entuzjastów kwiatów i roślin, których zachwycił format i rozmach tego wyjątkowego miejsca.
Fot. materiały prasowe
Przez 18 lat redaktorka prowadząca fachowych czasopism florystycznych („Katalog Florysty”, „Florysta”, „Kwiaty do Ślubu”, „Ślubne wiązanki i dekoracje” oraz „Florystyka Funeralna”). Autorka kilku tys. artykułów i wywiadów. Pełne bio.